Przełamanie w Ząbkowicach
Po dwóch kolejnych porażkach z rzędu jechaliśmy na to spotkanie z nadzieją na przełamanie, ale przede wszystkim liczyliśmy na poprawę gry, która już ze Sławkowem wyglądała nie najgorzej lecz tam brakło skuteczności. W meczu z Unią Ząbkowice od początku spotkania wyglądało to bardzo dobrze a pierwszy sygnał do ataku dał Artur Kmiecik, który kilkoma odbiorami oraz groźnymi akcjami pokazał, że przyjechaliśmy tu po trzy punkty. Jednak to Kamil Popowicz wydawałoby się w nie groźniej sytuacji zdecydował się na strzał z ok.30 metrów i zdjął w ten sposób pajęczynę z okienka gospodarzy. Bramka stadiony świata? Bez dwóch zdań. Kolejne minuty należały do gospodarzy,którzy nie wykorzystali dwóch dogodnych sytuacji.Zemściło się to kilkanaście minut później za sprawą Artura Kmiecika, który wykończył akcję całej drużyny i dosłownie wepchnął piłkę do bramki. Trzecia bramka to straszne nieporozumienie obrońcy i bramkarza z Ząbkowic, które z zimną krwią wykorzystał Mateusz Lipkiewicz.
Druga połowa zaczęła się spokojniej a gra toczyła się w środku boiska. W 60 minucie spotkania na boisku zameldował się Mateusz Wawszczak. Niecałe 10 minut później przeprowadził akcję, która pozostanie w pamięci obrońcy z Ząbkowic na długo, gdyż takie wkrętki nie zdarzają się zbyt często, po czym dograł piłkę do Artura Kmiecika a ten wystawił do niepilnowanego Roberta Karwalskiego i było 4:0. Po tym golu inicjatywę przejęli piłkarze z Dąbrowy Górniczej zdobywając honorową bramkę po stałym fragmencie gry.
Odetchnęliśmy z ulgą po tym spotkaniu ale najbardziej cieszy to, iż widać znaczną poprawę gry Naszej drużyny. Przed nami kolejne spotkanie do Zagórza przyjadą Niwy Brudzowice, także emocje gwarantowane.
Skład:
Migas- Olszowski, Ambrozik, Gałuszka, Laser, Popowicz, Pałasz, Ludwiczek, Lipkiewicz, Karwalski, Kmiecik
Po przerwie zagrali: Rad , Marszałek, Wawszczak, Mastalerz
Bramki: Popowicz, Kmiecik, Lipkiewicz, Karwalski
telegram群发助手
https://www.tgyx365.com